Asset Publisher
Sokół wędrowny – sensacja w Nadleśnictwie Cybinka!
Niemal od czternastu lat czekaliśmy na ten moment. Na drewnianej platformie, którą montowaliśmy z myślą o rybołowie, w tym roku zadomowiła się para nadrzewnej populacji młodych sokołów wędrownych i już mamy pierwsze „leśne” pisklę.
W roku 2007, w celu ochrony rybołowa, we współpracy z Komitetem Ochrony Orłów, Nadleśnictwa Cybinka (RDLP Zielona Góra) zamontowano kilkanaście sztucznych gniazd (platform). Z czasem okazało się, że jedną z nich, na wzniesieniu w sosnowym lesie, upodobały sobie sokoły wędrowne – i to jakie wyjątkowe!
Jak się to wszystko zaczęło?
Mimo wieloletnich działań podjętych wspólnie z Komitetem Ochrony Orłów (Jakubem Pruchniewiczem, Cezarym Brodziakiem oraz prof. Tadeuszem Mizerą z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu) mających na celu zwiększenie populacji gatunku, na terenie Nadleśnictwa Cybinka przez dekadę nie zaobserwowano obecności ptaków chronionych strefowo – rybołowa, a tym bardziej sokoła wędrownego. Jednak warto działać i być cierpliwym – przyroda potrafi mile zaskakiwać!
Pierwszy pozytywny znak!
W 2017 roku, na jednej z platform, we wspomnianym już borze sosnowym, zaobserwowano rybołowa (jednego osobnika). Leśnicy niezwłocznie wystąpili do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Gorzowie Wlkp. z wnioskiem o założenie strefy ochronnej i tym samym, po otrzymaniu pozytywnej decyzji, podjęto kompleksowe działania ochronne tego gatunku. W kolejnym roku, w tym samym miejscu, pojawiła się para rybołowów, ale niestety bez sukcesu lęgowego.
Nadzieja!
Przełomowym czasem był rok 2019. Wówczas zaobserwowano dwa osobniki niezwykle rzadko występującego sokoła wędrownego. Według ornitologów była to młoda para sokołów - najrzadszy ekotyp nadrzewnego sokoła wędrownego, jeszcze zbyt młoda, aby móc wyprowadzić potomstwo.
Sprzyjający rok dla lokalnej awifauny!
Wiosna 2020 na pewno na długo zostanie w pamięci leśnej kroniki Nadleśnictwa Cybinka. Podczas monitoringu, wykonywanego przez prof. Tadeusza Mizerę – przyrodnika z Komitetu Ochrony Orlów, okazało się, że obserwowana od ponad roku para sokołów wędrownych rozpoczęła wysiadywanie jaj. I w końcu doczekaliśmy się sukcesu lęgowego - spośród dwóch jaj wykluło się jedno pisklę.
Tegoroczny przychówek sokoła wędrownego z cybińskich lasów!
(fot. S. Sielicki, Stowarzyszenie na rzecz Dzikich Zwierząt „Sokół”)
Młodociany sokół z „dowodem osobistym”
Młody osobnik sokoła wędrownego z cybińskich lasów od kilku dni jest już zaobrączkowany. W celu prowadzenia monitoringu populacji sokoła wędrownego rozwijającej się w lubuskiem, leśnemu pisklęciu założono dwie obrączki: zieloną - ornitologiczną, która oznacza, że ptak pochodzi z terenów leśnych i niebieską - obserwacyjną, która będzie potwierdzeniem, że sokół urodził się w naturze i pochodzi z Nadleśnictwa Cybinka.
Młodociany osobnik podczas obrączkowania wykonywanego przez przedstawicieli
ze Stowarzyszenia na rzecz Dzikich Zwierząt „Sokół” (fot. Sławomir Sielicki)
Skąd pochodzą rodzice?
Historia pochodzenia pary sokołów, która osiedliła się w naszych lasach jest częściowo znana. O ile o samcu „ojcu” nic nie wiadomo, o tyle o samicy „matce” jest znany istotny fakt. Według przyrodników ze Stowarzyszenia na rzecz Dzikich Zwierząt „Sokół”, którzy zaobrączkowali młodego sokoła, samica „matka” posiada obrączki świadczące o tym, że „wychowała się na drzewie w Niemczech”. Tak więc żartobliwie można stwierdzić, że „stara się o polskie obywatelstwo”, a lubuscy leśnicy oraz członkowie komitetu i stowarzyszenia podejmą wszelkie starania, aby zapewnić odpowiednią ochronę dla tych wyjątkowych ptaków!
Kilkutygodniowe pisklę sokoła wędrownego z lubuskich lasów
(fot. S. Sielicki, Stowarzyszenie na rzecz Dzikich Zwierząt „Sokół”)
Warto wiedzieć!
Nadrzewna populacja sokoła wędrownego /łac. Falco peregrinus/ to najrzadszy gatunek w Polsce, może i na świecie. Ekotyp tego gatunku niemal całkowicie wyginął w latach 60-tych ubiegłego wieku. Obecnie, na terenie Polski szacuje się, że zasiedlonych jest około 40 gniazd, z czego bardzo nieliczne z nich to gniazda nadrzewnej populacji tego gatunku. Dlatego też, w celu ochrony ptaków szponiastych, Lasy Państwowe podejmują szereg różnych działań, m. in. prowadzone są zadania ochronne w ramach projektów pn. „Restytucja sokoła wędrownego w Polsce” i „Ochrona rybołowa Pandionhaliaetus na wybranych obszarach SPA Natura 2000 w Polsce".
Sokół wędrowny to istny rekordzista wśród wszystkich zwierząt na Ziemi!
Jest najszybciej poruszającym się organizmem na naszej planecie. Najwyższa prędkość lotu, jak dotąd odnotowano przez człowieka, wynosi 322 km na godzinę. Do sokoła wędrownego należy też jeszcze jeden rekord – jest gatunkiem ptaka szponiastego, choć nie licznym, ale za to o największym zasięgu występowania. Trudno odnaleźć miejsca na Ziemi, gdzie nie występuje – są to m.in. obszary podbiegunowe, lasy tropikalne i Nowa Zelandia. Ciekawostką jest również fakt, że sokoły same nie budują gniazd. W celu wyprowadzenia lęgu „zajmują” gniazda po innych ptakach. W tym konkretnym przypadku znalazły sobie azyl na sztucznej platformie zbudowanej przez człowieka i wstępnie zaadoptowanej przez rybołowy.