Asset Publisher Asset Publisher

Ornitolodzy z leśnikami zamontowali platformy lęgowe dla sokoła wędrownego

Krucze gniazdo, w którym wiosną tego roku sokoły wędrowne wyprowadziły swój lęg uległo naturalnemu zniszczeniu. Podobnie stało się z platformą lęgową którą zasiedliła młoda para tego gatunku. Chcąc wesprzeć populację najszybszego ptaka szponiastego na świecie, leśnicy wspólnie z ekspertami zamontowali platformy lęgowe.

Warto przypomnieć!
W czerwcu br. pisaliśmy o ewenemencie przyrodniczym dotyczącym sokoła wędrownego. Wówczas donosiliśmy z radością, że w Nadleśnictwie Torzym po ponad 100 latach wykluły się dwa sokoły wędrowne (link). Jest to bardzo rzadko występujący w Polsce nadrzewny ekotyp sokoła. Sensacją prosto z natury był także sukces lęgowy w Nadleśnictwie Cybinka gdzie młoda para sokołów, na platformie lęgowej dla rybołowa, również doczekała się potomstwa (link). Jednym słowem, po wiosennych doświadczeniach, można stwierdzić iż ten najrzadszy ekotyp sokoła wędrownego upodobał sobie lubuskie lasy.

Sukces lęgowy i co dalej?

By zadbać o ciągłość populacji tego gatunku, z racji udokumentowanych lęgów, leśnicy wystąpili z wnioskiem do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Gorzowie Wielkopolskim (RDOŚ) o utworzenie strefy ochronnej wokół gniazd. Kolejnym zadaniem, wspierającym awifaunę, było podjęcie takich działań, w efekcie których sokoły wędrowne będą zasiedlały lasy zielonogórskiej dyrekcji LP. W wyniku naturalnych procesów zachodzących w przyrodzie, upodobane przez sokoły krucze gniazdo, uległo zniszczeniu, a platforma w cybińskich lasach również się rozpadała po udanym sezonie lęgowym. Dlatego też, ornitolodzy z Komitetu Ochrony Orłów (Jakubem Pruchniewiczem oraz Cezarym Brodziakiem) wraz z leśnikami w konsultacji z RDOŚ postanowili, że w tych obu lokalizacjach zostaną zamontowane platformy dla sokoła wędrownego.


Platforma w Nadleśnictwie Torzym została zamontowana na ponad 120-letniej sośnie i zastąpiła krucze gniazdo, w których wykluły się dwa sokoły
(fot. Jakub Pruchniewicz – z lewej, Arkadiusz Traczyk – z prawej)

Oby kolejne lata były równie sprzyjające dla tego gatunku jak rok bieżący. Leśna populacja sokoła wędrownego w Polsce szacowana jest na 30 par lęgowych. Ten największy z krajowych gatunków sokoła, podobnie jak inne sokoły (pustułki, kobuzy) nie buduje samodzielnie gniazd, lecz do odbycia lęgów zajmuje gniazda kruków, myszołowów, kań i bielików.


Nowym sztucznym gniazdem została również zastąpiona rozpadająca się platforma lęgowa w Nadleśnictwie Cybinka, w której para sokołów
 dochowała się przychówku  (fot. Jakub Pruchniewicz- z lewej, fot. S. Sielicki – z prawej)

W latach 60. ubiegłego wieku, jeszcze przed załamaniem liczebności populacji sokoła wędrownego, jego gniazdowanie stwierdzano także w koloniach czapli siwej i kormorana. Przykład z Nadleśnictwa Cybinka dowodzi temu, że ptak ten zasiedla również sztuczne gniazdach (platformy) więc warto w ten sposób wspierać populację tego gatunku.


Nadrzewny sokół wędrowny w Polsce występuje nielicznie i jest objęty ochroną gatunkową ścisłą (fot. Arkadiusz Traczyk, Nadleśnictwo Torzym)